„ Mecz rundy!!!"

„ Czas na wygraną!”.

W ostatnich czterech meczach ligowych Darłovia odniosła dwa zwycięstwa i doznała dwóch porażek. Bolesne jest, że wygrane „ sprezentował „ nam tak nielubiany przez kibiców facet o ksywce Walkower. Szczególnie ostatni mecz ligowy okazał się dla wszystkich sporym rozczarowaniem. Szczególnie w kontekście jego wyniku. Następny mecz, pojedynek z Saturnem Mielno miał być meczem wyjazdowym, ale na skutek ustaleń między klubami rozegrany będzie w sobotę, 31 października na naszym stadionie przy Sportowej.

Saturn Mielno to klub powstały w roku 1957. Podczas rozmowy z jego prezesem, Panem Dariuszem Starzyńskim okazało się, że zarówno on jak i ja jesteśmy rówieśnikami mieleńskiego klubu. A teraz trochę statystyki. Kadra I zespołu liczy 23 zawodników, średnia wieku to ok. 25 lat. Z ławki trenerskiej ekipą tą dowodzi znany także w naszym mieście Dariusz Szperlak. W sezonie 2014/ 2015 Saturn z bilansem 9 wygranych, 3 remisów i 14 porażek ( br. 54- 67) zajął 9 miejsce w rozgrywkach. W tym sezonie bilans jest zdecydowanie lepszy. 6 zwycięstw, remis i 3 porażki przy bramkach 28: 12 daje Saturnowi 4 miejsce w tabeli.

Poproszony o wypowiedź prezes Starzyński dał mi do zrozumienia, że uważnie śledzi darłowskie media. „ Jedziemy do Was oczywiście po zwycięstwo. Celem naszym jest zajęcie miejsca gwarantującego awans do Ligi Okręgowej i zdajemy sobie sprawę, że aby osiągnąć ten cel musimy wygrać także z Darłovią. Ostatnie mecze pokazują, że faworyt rozgrywek też jest do pokonania. Mamy zamiar dać dobre widowisko. Może to przekona władze Gminy, że warto wspierać nasz klub. Jeszcze przed rokiem mieliśmy 6 grup młodzieżowych. Niestety, braki finansowe spowodowały, że na chwilę obecną stać nas na utrzymanie zaledwie 1 ekipy juniorskiej. Przykre. Z zazdrością zerkam na Waszą sytuację, stabilny budżet, współpracę z UKS Orlik. Widać wyraźnie, że burmistrz Darłowa kocha piłkę nożną i macie klimat do jej rozwoju. W tym aspekcie macie spory handicap i, co tu dużo mówić: zazdroszczę”.

Ostatni mecz ekipa z Mielna stoczyła z naszymi sąsiadami z Postomina i, według świadków bardzo szczęśliwie zremisowała. Niestety, wielką bolączką tych rozgrywek jest poziom reprezentowany przez sędziów. Nie myślę tu o jakiś dziwnych „ gwizdkach”, tylko o ich słabym, merytorycznym przygotowaniu. Ale, jak to się mówi: trzeba z tym żyć.

Miejmy nadzieje, że nasi piłkarze złapią właściwy rytm meczowy, ze nie braknie im koncentracji i odsuną w czasie marzenia drużyny z Mielna o wyprzedzeniu naszej drużyny. Trener naszego zespołu dostał reprymendę od Prezesa Polakowskiego i obiecał skuteczną walkę o spokojną zimę z szansami na awans. My, kibice również byśmy sobie tego życzyli.

Tak więc przypominam, że w sobotę 31 października o godzinie 15 nasza Darłovia w pojedynku o mistrzostwo Klasy Okręgowej podejmie Saturna Mielno, jednego z faworytów rozgrywek. Obecność obowiązkowa!!!

A.R.