Darłovia II odpada z rozgrywek pucharowych

Darłovia II odpada z rozgrywek pucharowych

Drugim rywalem rezerw Darłovii w II rundzie Pucharu Polski ZZPN był zespół spadkowicza z Klasy Okręgowej - Płomień Myślino. W porównaniu do meczu z Syreną-Grot Rymań, Darłowianie przystępowali do tego pojedynku uszczupleni o nieobecnego Piotra Dudka oraz Artura Maciąga, zmagającego się z urazem. W ich miejsce od pierwszych minut pojawili się na boisku Michał Kilanowski oraz Klaudiusz Brugier.

Od pierwszych minut spotkania optyczną przewagę posiadali Darłowianie, którzy osiągnęli przewagę w środkowej strefie boiska i dzięki temu kilkakrotnie przedostali się w pole karne gospodarzy, prokurując groźne bramkowe okazje. Miejscowi starali się prostymi sposobami przenosić piłkę w pobliże pola karnego bramki strzeżonej przez Marcina Kotasa i takim sposobem kilkakrotnie zagrozili Darłovii. Na boisku nie brakowało także boiskowej walki i z tego też powodu sporo zagrożenia pod bramkami pojawiało się po stałych fragmentach gry, bardzo często wykonywanych tuż zza linii pola karnego. Właśnie jeden z rzutów wolnych, wykonywany z 17 metra od bramki, był zalążkiem bramki zdobytej przez gospodarzy. Piłka po uderzeniu przez zawodnika z Myślina trafiła w poprzeczkę i wróciła do gry, po chwili przynosząc jeszcze rzut rożny dla Płomienia. Po dośrodkowaniu z narożnika, pojedynek główkowy w polu karnym wygrał Kilanowski wybijając piłkę poza pole karne, ale tam dopadł do niej Paweł Figa, popisując się soczystym uderzeniem futbolówki, która wylądowała w okienku bramki strzeżonej przez Kotasa. Darłowianie starali się szybko odpowiedzieć rywalowi i w kolejnych minutach okazji ku temu nie brakowało. Na bramkę uderzali m.in. Łańko, Paluszkiewicz, Wyrosławski, czy też Synkiewicz, ale za każdym razem dobrze między słupkami spisywał się Krzysztof Bronowicki. Tuż przed końcem pierwszej połowy przyjezdni domagali się rzutu karnego po tym jak w polu karnym powalony na murawę został Klaudiusz Brugier, ale na tą sytuację niewzruszony pozostał arbiter spotkania i nakazał kontynuowanie gry.

Druga część spotkania to zdecydowanie gorsze 45 minut gry w wykonaniu Darłowian. To co było siłą gości w pierwszej połowie, czyli umiejętność utrzymania się przy piłce, nie miało już miejsca. Przyjezdni grali nerwowo i niekonsekwentnie, niepotrzebnie starając się zbyt szybko przenosić piłkę w pobliże pola karnego przeciwnika, korzystając głównie ze środowej strefy boiska. Niedokładność w rozegraniu akcji i łatwa strata piłki sprawiła, że to gospodarze po chwili cieszyli się z podwyższenia prowadzenia. Tym razem duży błąd popełnił Marcin Kotas, który na skraju pola karnego nie trafił w piłkę, a to sprawiło, że sam przed pustą bramką znalazł się Łukasz Zalewski i po chwili wpisał się na listę strzelców. Po drugiej tronie boiska okazję do trafienia miał Marcin Łańko oraz Karol Synkiewicz i Dawid Paluszkiewicz, którzy próbowali uderzeń z dystansu, ale żaden z nich nie był bliski powodzenia. Dodatkowo w 78 minucie gry trzecie trafienie zanotowali gospodarze. Nieczyste trafienie piłki przez Łukasza Zalewskiego zapewne trafiło by w ręce Marcina Kotasa, ale nieszczęśliwie tor lotu piłki przeciął jeszcze Łukasz Głuszek i to on okazał się autorem bramki samobójczej. Do ostatniego gwizdka sędziego pod obiema bramki jeszcze kilkakrotnie dochodziło do sytuacji bramkowych, ale ostatecznie wynik nie uległ już zmianie.

Porażka w meczu z Płomieniem Myślino, pokazała ile pracy czeka jeszcze Darłowian, aby konsekwentną grę zaprezentować od pierwszej do ostatniej minuty. Tym razem zabrakło zarówno spokoju i skuteczności pod bramką przeciwnika, a dodatkowo boiskowego wyrachowania, aby w pełni wykorzystać swoje atuty i potencjał, który Darłowianie niewątpliwie posiadają. Za tydzień podopieczni Artura Maciąg rozpoczynają ligowe zmagania. Pierwszym rywalem będzie drużyna Stronga Zielenica, a mecz odbędzie się w sobotę 28 sierpnia o g. 17:00.

Bramki:

1 : 0 - Paweł Figa - 22 minuta

2 : 0 - Łukasz Zalewski - 59 minuta

3 : 0 - Łukasz Głuszek - 78 minuta - bramka samobójcza

Skład Darłovii: Kotas - Głuszek, Otowski, Rynkowski, Szopiński - Paluszkiewicz, Kilanowski (80' Anuszkiewicz), Synkiewicz, Łańko - Brugier, Wyrosławski (70' Dąbski)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości