W meczu rezerw górą Wieża Postomino

W meczu rezerw górą Wieża Postomino

Wieża II Postomino - Darłovia II Darłowo 3 : 2 ( 1 : 0 )

Pojedynek dwóch drużyn, które swoje pierwsze zespoły posiadają na szczeblu 4 ligi zapowiadał się jako przegląd zawodników, którzy dzień wcześniej nie wystąpili w pełnym wymiarze w meczach pierwszych drużyn. Zdecydowanie mocniej pod tym względem wyglądali gospodarze, w kadrze których pojawili się Jakub Gutowski, Michał Olszowiec, Wiktor Sobczak, Wiktor Burda, Marcel Śpiewak czy też Wojciech Wójcik. Zdecydowanie mniejszym potencjałem dysponował trener Darłowian, mogąc skorzystać z Michała Turkacza oraz Pawła Muzyki. Z tego też powodu, pomimo, że to goście znajdowali się wyżej w ligowej tabeli, to z pewnością nie byli faworytem tego spotkania.

Pierwsza połowa miała wyrównany przebieg. Jako pierwsi zaatakowali gospodarze, a po dośrodkowaniu Wiktora Burdy na bramkę głową uderzał Maciej Jakubik. Zbyt lekko jednak, aby pokonać Turkacza. Kilka minut później znakomitą okazję do wpisania się na listę strzelców miał Artur Maciąg, po podaniu ze skrzydła od Pawła Muzyki. Grający trener Darłowian opanował piłkę w polu bramkowym, ale zabrakło mu precyzji i posłał piłkę tuż obok prawego słupka. W kolejnych minutach lekką przewagę osiągnęli goście, którzy jeszcze kilkakrotnie, bez powodzenia, próbowali pokonać Damiana Sokalskiego. Z drugiej strony boiska gospodarze najwięcej zagrożenia stwarzali po stałych fragmentach gry i właśnie jeden z rzutów wolnych przyniósł im prowadzenie. Ostro bita piłka trafiła na głowę Marcela Śpiewaka, a ten tylko lekko trącił piłkę, co wystarczyło, aby nie dać Turkaczowi szans na skuteczną interwencję. Pomimo usilnych prób doprowadzenia do wyrównania gospodarze nie zdołali do przerwy wpisać się na listę strzelców, co sprawiło, że do szatni udali się mając do odrobienia jedną bramkę straty.

Drugą część meczu gospodarze chcieli rozpocząć jeszcze mocniej, desygnując do gry Wojciecha Wójcika i od pierwszych minut widać było różnicę w grze rezerw Wieży. Gospodarze sprawiali zdecydowanie więcej problemów obronie Darłowian, która jednak przez pierwszy kwadrans nie dała się zaskoczyć, a dodatkowo goście nie pozostawali dłużni i także sporo działo się w pobliżu bramki Woronowicza, który w przerwie zmienił Sokalskiego. Kolejną bardzo dobrą okazję do trafienia miał Maciąg, ale uderzył wprost w bramkarza Wieży. Po chwili blisko trafienia byli jeszcze Kilanowski i Mikhailenko, ale piłka po ich uderzeniach minimalnie mijała bramkę. Ostatecznie Darłowianie doprowadzili do wyrównania po efektownym woleju Michała Kilanowskiego, który wykorzystał dogranie od Piotra Dudka, posyłają piłkę po słupku do bramki miejscowych. Zawodnicy z Postomina nie zdążyli wrócić do gry, a przyszło im ponownie wyciągać piłkę z siatki. Błąd obrońców wykorzystał Aleksander Wyrosławski i pomimo ostrego wejścia Damiana Kaliny zdołał wpisać się na listę strzelców. Radość Darłowian trwała bardzo krótko. Rozluźnienie defensywy wykorzystał Wojciech Wójcik, który bezpośrednio po wznowieniu gry od środka przyjął piłkę na 30 metrze, ograł Gracjana Masternaka i po chwili z ostrego kąta pokonał Turkacza. Gospodarze nie zamierzali zwalniać tempa gry i w kolejnych akcjach kilkakrotnie zrobiło się gorąco pod bramką gości. Ofensywa Wieży przyniosła powodzenie w 74 minucie, kiedy to na bramkę uderzał Wiktor Sobczak, a nieszczęśliwe zbicie piłki przez Głuszka sprawiło, że Turkacz ponownie musiał wyciągać piłkę z bramki. W ostatnim kwadransie gry można było oglądać wzajemną wymianę ciosów. Przyjezdni usilnie dążyli do wyrównania, kilkakrotnie będąc blisko pokonania Woronowicza, a z drugiej strony potencjał ofensywny drużyny z Postomina sprawiał, że co chwilę defensywa Darłovii była zmuszana do wytężonego wysiłku. Taki obraz mecz trwał w najlepsze do ostatniego gwizdka, ale wobec nieskuteczności obu drużyn, wynik nie uległ już zmianie.

Po końcowym gwizdku sędziego to zawodnicy rezerw Wieży mogli cieszyć się z wygranej. Gościom do zdobycia punktów na boisku zabrakło skuteczności i ... piłkarskiego szczęścia, którego tego dnia zdecydowanie bardziej sprzyjało miejscowym. Ważne w tym zdaniu jest stwierdzenie "na boisku", gdyż gospodarze angażując IV ligowe posiłki na ten mecz chyba nie do końca przeanalizowali regulaminowe zapisy rozgrywek, desygnując do gry Wojciecha Wójcika oraz Jakuba Gutowskiego. Zawodnicy pierwszej drużyny po rozegraniu 2/3 spotkań rozgrywek IV ligi, czyli 26 spotkań z planowanych 38 kolejek nie mogą występować w drużynie rezerw. Pierwszy z wymienionych zaliczył 29 spotkań w tym sezonie, drugi 28 spotkań, co można traktować zapewne jako niedopatrzenie ze strony gospodarzy i należy spodziewać się weryfikacji końcowego rezultatu tego spotkania przez Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej.

Bramki:

1 : 0 - Marcel Śpiewak - 35 minuta

1 : 1 - Michał Kilanowski - 62 minuta

1 : 2 - Aleksander Wyrosławski - 63 minuta

2 : 2 - Wojciech Wójcik - 67 minuta

3 : 2 - Łukasz Głuszek - bramka samobójcza - 74 minuta

Skład Darłovii: Turkacz - Szopiński, Rynkowski, Głuszek, Masternak - Muzyka (88' Anuszkiewicz), Dudek, Kilanowski, Mikhailenko - Maciąg (66' Pać), Wyrosławski (80' Kalinowski)

Żółta kartka: Kalina (Wieża II Postomino)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości