Derby Powiatu dla Darłovii

Derby Powiatu dla Darłovii

Derbowe pojedynki pomiędzy Darłovią Darłowo, a Sławą Sławno od zawsze stanowiły ważne wydarzenie dla kibiców piłki nożnej w powiecie sławieńskim. Nie inaczej było i tym razem, zwłaszcza, że zarówno jedni jak i drudzy przed tym meczem znajdowali się w bezpośrednim sąsiedztwie w ligowej tabeli. Chociażby z tego powodu mecz elektryzował jeszcze przed pierwszym gwizdkiem, a potwierdzeniem licznie zebrana publiczność na stadionie przy ul. Sportowej. Dodatkowo tym razem piłkarze oraz kibice grali dla zmagającego się z ciężką chorobą Dominika Bukowskiego, dla którego przeznaczony został cały dochód ze sprzedanych biletów.

W mecz niezbyt udanie weszli Darłowianie, którzy początkowo grali bardzo nerwowo, mając spore problemy z zawiązanej składnej akcji. Ten impas starali się wykorzystać piłkarze ze Sławna i początkowo to oni byli bliżsi wyjścia na prowadzenie. Na odpowiedź gospodarzy trzeba było czekać do 10 minuty i jak się okazało pierwsze groźne uderzenie dało miejscowym prowadzenie. Bramkę zdobył najlepszy strzelec Darłovii - Wiktor Sawicki, który wyskoczył najwyżej w polu karnym do dośrodkowania Daniela Wólkiewicza i z bliska pokonał Strusia. Pomimo zdobytej bramki w kolejnych minutach Darłowianie nie poszli za ciosem, efektem czego w dalszym ciągu na boisku dominowała walka i sytuacje boiskowe wynikały głównie z indywidualnych błędów, których nie brakowało. Goście co najmniej dwukrotnie znaleźli się w dogodnych okazjach podbramkowych. Za pierwszym razem po uderzeniu Jakubika piłka minimalnie minęła bramkę strzeżoną przez Śpiewaka. Kilka minut później w dogodnej okazji, po długim zagraniu Wróbla, znalazł się prawy pomocnik Sławy, ale uderzył centralnie w bramkarza Darłovii ułatwiając mu interwencję. W odpowiedzi bardzo bliski zdobycia bramki był Artur Maciąg, ale nie zdołał przeciąć lotu piłki, wobec czego ta o kilka centymetrów minęła bramkę gości. W ostatnich sekundach pierwszej części bardzo mocno z dystansu uderzył debiutujący w oficjalnym meczu Artur Fryś, ale bardzo dobrą interwencją popisał się Struś przenosząc piłkę ponad poprzeczką. Chwilę później arbiter zakończył pierwsze 45 minut gry.

Druga część meczu gospodarze rozpoczęli ze zmianą w składzie w wyniku której na boisku pojawił się Marcin Łańko. Kilka minut później zmienił się także wynik spotkania. Indywidualną akcją popisał się Wiktor Sawicki, który najpierw wygrał pojedynek z piłkarzami Sławy, a po chwili popisał się mierzonym uderzeniem z dystansu wobec którego bezsilny okazał się Struś. Dwubramkowe prowadzenie pozwoliło podopiecznym Mateusza Kaźmierczaka na spokojniejszą grę i pomimo, że w dalszym ciągu nie były to najlepsze zawody Darłowian, to uważna gra w defensywie pozwalała na powstrzymywanie wszelkich prób ataków Sławy w bezpiecznej odległości od bramki Śpiewaka. Piłkarze Darłovii w ostatnich minutach mogli pokusić się jeszcze o podwyższenie prowadzenia, ale nie potrafili wykorzystać dobrych okazji jakie stworzyli bądź też liczebnej przewagi w pobliżu pola karnego rywala jaką coraz częściej mieli wraz z upływającymi minutami. W międzyczasie sędzia na kilka minut przerwał spotkanie ze względu na zamieszanie pomiędzy kibicami, ale po pojawieniu się policji sytuacja na trybunach uspokoiła się, a piłkarze mogli wrócić do grania. W ostatnich minutach doszło także do kilku zmian w składach obu drużyn, ale żadna z nich nie miała decydującego wpływu na losy spotkania i ostatecznie derby powiatu zakończyły się pewnym zwycięstwem Darłowian.

Pierwsze trzy punkty w tej rundzie zdobyte z rywalem znajdującym się w bezpośrednim sąsiedztwie sprawił, że podopieczni Mateusza Kaźmierczaka poprawili swoją pozycję w tabeli, kosztem kolejnego ligowego przeciwnika - Saturna Mielno. Pojedynek derbowy ze Sławą Sławno z pewnością nie był szczytem możliwości Darłowian, biorąc pod uwagę chociażby postawę w meczach kontrolnych, dlatego też z nadzieją należy spoglądać na kolejne ligowe boje Darłovii i oczekiwać zdecydowanie lepszej boiskowej postawy, a co za tym idzie kolejnych ligowych punktów.

Bramki:

1 : 0 - Wiktor Sawicki - 11 minuta

2 : 0 - Wiktor Sawicki - 52 minuta

Skład Darłovii: Śpiewak - Szopiński (46' Łańko), Krawczyk, Nowak - Szczerba (70' Idasiak), Fryś (77' Wiernicki), Włodarczyk, Wólkiewicz (85' Dywan), Rokicki - Maciąg, Sawicki

Skład Sławy Sławno: Struś - Szadkowski, Matuszewski, Wróbel, Lachowicz, Cherbeć (59' Bricicaru), Chruszcz, Kruczyński ( 90' Karaban), Serewiś, Malinowski J. ( 70' P. Ścisło), Ścisło D. (9' Jakubik)

Żółta kartka: Wólkiewicz (Darłovia), Wróbel, Kruszczyński (Sława)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości