Darłovia II rozbija Syrenę-Grot Rymań

Darłovia II rozbija Syrenę-Grot Rymań

Darłovia Darłowo II - Syrena-Grot Rymań 10 : 0 ( 5 : 0 )

Pierwszy oficjalny mecz rezerw Darłovii przypadł na rozgrywki pucharowe. Rywalem Darłowian okazała się drużyna Syreny-Grot Rymań występująca w rozgrywkach A-klasy w grupie 7. Do tego pojedynku podopieczni Artura Maciąga przystępowali po rozegraniu dwóch meczy kontrolnych, które pozwoliły na wykrystalizowanie się pierwszej jedenastki.

Od pierwszych minut spotkania gospodarze osiągnęli zdecydowaną przewagę, demonstrując zdecydowanie lepsze przygotowanie taktyczne i kondycyjne od rywala. Już w pierwszym kwadransie powinni otworzyć wynik meczu, ale w dogodnych okazjach podbramkowych brakowało skuteczności. Najlepszą okazję do trafienia miał Piotr Dudek, który znalazł się sam przed bramkarzem, który zdecydował się na odważne wyjście i pomimo udanej interwencji chwilę później musiał zakończyć swoją grę ze względu na uraz. Oznaczało to, że goście, którzy do tego meczu przystępowali bez możliwości zmian, w kolejnych minutach musieli radzić sobie grając w osłabieniu. Dobra i konsekwentna gra Darłowian została udokumentowana bramką Szopińskiego w 19 minucie gry. Lewy obrońca Darłovii przed polem karnym doszedł do odbitej piłki i ładnie przymierzył w okienko, nie dając bramkarzowi szans na obronę. Zdobyta bramka sprawiła, że gospodarze poczuli się pewniej w ofensywie i w kolejnych minutach co kilka minut dochodzili do bramowych okazji. Podwyższenie prowadzenia przyniosła akcja Karola Synkiewicza, który wypatrzył Aleksandra Wyrosławskiego, a ten dość szczęśliwie przeciął lot piłki całkowicie myląc bramkarza z Rymania. Następnym, który wpisał się na listę strzelców był Piotr Dudek, który znalazł się sam w polu karnym po podaniu Synkiewicza i mocnym uderzeniem w krótki róg trafił do bramki. Jeszcze przed przerwą do bramki trafili, po raz drugi Wyrosławski oraz Artur Maciąg, finalizując podanie Dudka. Darłowianie w tej części gry mogli pokusić się o jeszcze kilka trafień, ale już w samym polu karnym brakowało spokoju przy finalizacji akcji.

Pięciobramkowa zaliczka sprawiła, że w drugiej części spotkania na boisku zaczęli pojawiać się zmiennicy. Swoje debiuty w seniorskiej piłce zaliczyli Adrian Tyfel, Przemysław Anuszkiewicz oraz Krystian Dąbski. Poza tą trójką na boisku pojawił się jeszcze Michał Kilanowski i to właśnie on w tej części jako pierwszy trafił do bramki. Środkowy pomocnik Darłowian głową trafił do bramki po centrze Synkiewicza z rzutu wolnego, a w kolejnych minutach jeszcze dwukrotnie trafił do bramki, pokazując spokój i wyrachowanie w wykończeniu akcji. Dodatkowo na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Dawid Paluszkiewicz, pokonując bramkarza Syreny-Grot uderzeniami z dystansu, a to wszystko oznaczało, że tuż przed końcem meczu Darłowianie osiągnęli dwucyfrowy wynik jeżeli chodzi o zdobycz bramkową.

Wysoka wygrana Darłowian była efektem dobrej i konsekwentnej gry od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego, a także postawy rywala, który po zejściu bramkarza nie był w stanie podjąć równorzędnej rywalizacji. Kolejny mecz Darłowian w ramach Pucharu Polski ZZPN już za tydzień, a rywalem Płomień Myślino, który pokonał Strong Zielenica 5 : 1.

Bramki:

1 : 0 - Tomasz Szopiński - 19 minuta

2 : 0 - Aleksander Wyrosławski - 22 minuta

3 : 0 - Piotr Dudek - 27 minuta

4 : 0 - Aleksander Wyrosławski - 32 minuta

5 : 0 - Artur Maciąg - 40 minuta

6 : 0 - Michał Kilanowski - 70 minuta

7 : 0 - Dawid Paluszkiewicz - 77 minuta

8 : 0 - Michał Kilanowski - 81 minuta

9 : 0 - Dawid Paluszkiewicz - 87 minuta

10 : 0 - Michał Kilanowski - 88 minuta

Skład Darłovii: Kotas - Głuszek (46' Tyfel), Otowski, Rynkowski, Szopiński - Paluszkiewicz, Maciąg (65' Kilanowski), Synkiewicz, Dudek (55' Anuszkiewicz) - Łańko, Wyrosławski (55' Dąbski)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości