Cenna wygrana Darłovii

Cenna wygrana Darłovii

Darłovia Darłowo - Pogoń Połczyn Zdrój 1 : 0 ( 0 : 0 )

Trzy kolejne porażki (0:3 z Raselem Dygowo, 0 : 4 z Białymi Sądów oraz 3 : 5 z MKP Szczecinek) sprawiły, że sytuacja Darłovii w ligowej tabeli stała się zdecydowanie trudniejsza. W dalszym ciągu Darłowianie znajdowali się w miejscu gwarantującym utrzymanie, ale przewaga nad zagrożonymi pozycjami zmalała do minimum. Z tego też powodu mecz z przedostatnią drużyną ligi - Pogonią Połczyn Zdrój, miał bardzo duże znaczenie dla drużyny prowadzonej przez Daniela Skok. Darłowianie do tego spotkania przystępowali bez kontuzjowanych Hryhorii Sahniuka oraz Filipa Kaczyńskiego, a ponadto zabrakło Kamila Bazyli. To też sprawiło, że miejsce w środkowej linii zajął Rafał Lipiński, nominalnie środkowy obrońca.

Pierwsze minuty meczu miały bardzo spokojny przebieg. Drużyny grały bardzo asekuracyjnie nie narzucając wysokiego tempa gry. Z tego powodu dopiero po 20 minutach można było zanotować pierwszy celny strzał na bramkę, który oddał Kamil Michalski, ale Piotr Jamioł bez większych problemów sparował piłkę na rzut rożny. Chwilę później na bramkę uderzał Bartłomiej Fastyn, ale bramkarz Pogoni i tym razem popisał się skuteczną interwencją. Dziesięć minut później to właśnie Fastyn powinien wyprowadzić Darłovię na prowadzenie po zagraniu Jakuba Kulona z prawej strony boiska. Niestety zawodnik miejscowych z bliska przeniósł piłkę ponad poprzeczką. Była to zarazem ostatnia dogodna okazja do trafienia w tej części gry.

Po pierwszej części meczu, która nie zmieniła wyniku meczu, zebrani kibice na stadionie przy ulicy Sportowej liczyli na ożywienie gry tuż po przerwie. Faktycznie na boisku było ciekawiej, ale jako pierwsi do bramki mogli trafić przyjezdni, a Darłowian od utraty bramki uchronił Damian Kulon, wybijając piłkę sprzed linii bramkowej. W odpowiedzi na bramkę uderzał Bartosz Dywan, ale w decydującym momencie jego uderzenie zablokował obrońca. Ponownie kilkakrotnie groźnie zrobiło się pod bramką Szymańskiego, a na listę strzelców próbowali się wpisać m..in. Konrad Rudziński, Jakub Stupak czy też Adriano. Dobrą okazję do trafienia miał także Jakub Kulon, który odzyskał piłkę tuż przed polem karnym, ale w decydującym momencie zabrakło mu zdecydowania i zamiast uderzenia na bramkę, szukał zagrania do Bartosza Dywana, co zakończyło się przejęciem piłki przez obrońców. Kilka minut później ponownie Jakub Kulon groźnie uderzał zza pola karnego, ale piłka finalnie trafiła w słupek. W ostatnich 15 minutach gry goście musieli radzić sobie w osłabieniu, po drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartce dla Adriana Pietrzeli. Darłowianie starali się wykorzystać przewagę i do końca meczu dążyli do trafienia, które rozstrzygnęłoby losy meczu. Najpierw minimalnie chybił Szymon Siarnecki, ale już w doliczonym czasie gry gospodarze osiągnęli zamierzony cel. Po dośrodkowaniu Kamila Michalskiego z rzutu wolnego pojedynek o pozycję wygrał Bartosz Dywan i z bliska głową umieścił piłkę w siatce. Trafienie to ostatecznie dało komplet punktów drużynie prowadzonej przed Daniela Skok.

Komplet punktów dopisany do ligowego dorobku jest niezwykle ważny dla Darłowian. Wygrane Iny Goleniów oraz zdobyty punkt Rasela Dygowo, przy wcześniejszym zweryfikowaniu meczu Rasel - Błękitni II na korzyć Dygowian (na boisku było 3 : 3 ) sprawiły, że uformowała się grupa drużyn walczących o pewne utrzymanie w lidze, bez konieczności gry w ewentualnych barażach. Na chwilę obecną (przy spadku Kluczevii Stargard Szczeciński) IV ligę opuści 6 drużyn, a kolejna będzie musiała walczyć dodatkowo o ligowy byt. Z tego też powodu każdy kolejny mecz Darłowian będzie niezwykle ważny. Za tydzień Darłowanie zmierzą się na wyjeździe z Jeziorakiem Szczecin, która pomimo miejsca w strefie spadkowej, w dalszym ciągu liczy jeszcze na włączenie się do walki o utrzymanie. Mecz odbędzie się w niedzielę 5 czerwca o g. 13:00.

Bramka:

1 : 0 - Bartosz Dywan - 90 + 1 minuta

Skład Darłovii: Szymański - Sosiński, Rokicki, Kulon Damian (90 Mikhailenko) - Michalski, Lipiński, Wólkiewicz, Paluszkiewicz (88' Paluszkiewicz) - Kulon Jakub, Dywan, Fastyn (70' Siarnecki)

Żółte kartki: Sosiński, Kulon Damian, Kulon Jakub (Darłovia)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości