W zaległej 21 kolejce II Ligi Śląskiej Juniorów Starszych nasi zawodnicy zmierzyli się z Juniorami Panek. Przez pierwsze 10 minut Orzeł miał problemy z wyjściem z własnej połowy, ale po czasie inicjatywę przejął Orzeł i w 15 min za sprawą Damiana Byczka Orzeł wyszedł na prowadzenie po ładnym strzale lewą nogą przy dłuższym słupku bramki. 10 minut później drużyna z Panek ma rzut wolny w okolicach 30 m od bramki, piłka zostaje dośrodkowana idealnie na głowę Damiana Olszewskiego i strzałem w samo okienko bramki wyrównuje wynik spotkania. W 40 minucie Martin Wojtczyk dogrywa piłkę Danielowi Janik, a ten po minięciu 3 obrońców uderza praktycznie z zerowego kąta lewą nogą i wyprowadza Orły na prowadzenie. Na przerwę w lepszym humorze schodzą zawodnicy z Pawonkowa.
Po przerwie boisku opuszcza Jakub Kurda zastępuje go Szymon Koza. Już w 47 minucie Orzeł ma rzut wolny na około 25 m, Mateusz Smyła szybkim wykonaniem wolnego zaskakuje bramkarza, a ten popełnia błąd i wypluwa piłkę wprost pod nogi Daniela Janik, ten wykorzystuję błąd bramkarza i strzela swoją 2 bramkę w tym spotkaniu. W 51 minucie jeden z zawodników Orła zostaje faulowany w okolicach linii bocznej boiska do wykonania wolnego podchodzi Mateusz Smyła i świetnie dośrodkowuje piłkę na głowę Daniela Janik a ten pewnie podwyższa wynik spotkania na 4:1. 6 minut później Orzeł wyprowadza składną akcję w polu karnym przeciwnika a tam jeden z zawodników gości fauluje Daniela Janik, sędzia bez wahania pokazuje na 11 metr. Do wykonania rzutu karnego podchodzi sam poszkodowane, ku zaskoczeniu wszystkich Orzełki rozegrali ten rzut karny, w pole karne wbiega Mateusz Smyła i strzela bramkę na 5:1. W 62 minucie Orzeł ma kolejny rzut wolny w okolicach 25 m, do strzału ustawia się dwóch zawodników Daniel Janik i Martin Wojtyczyk, Daniel przebiega nad piłką i przebiega obok muru a Martin zagrywa mu podciętą piłkę nad murem, Daniel przyjmuje, uderza, niestety bramkarz broni i kolejny raz pluje przed siebie a Daniel Janik to wykorzystuje i potężnym strzałem z woleja wykorzystuje ten błąd strzelając swoją 4 bramkę w spotkaniu. W między czasie boisku opuszcza strzelec jednej bramki Damian Byczek, zastępuje go Przemysław Zając. W 70 minucie Szymon Kardas zagrywa dłuższą piłkę na Jakuba Tyczyńskiego ten przyjmują ją i ładnym strzałem z „Kapy” podwyższa wynik na 7:1. 3 minuty później Orzeł ma rzut rożny, piłkę wrzuca Mateusz Smyła a polu karnym następuje małe zamieszanie w którym najlepiej odnajduje się Przemysław Zając i strzela swoją debiutancką bramkę strzałem z piętki! W 80 min, bramkarz Panek wybija piątkę wprost pod nogi Daniela Janik ten to wykorzystuje i strzałem po krótkim słupku strzela na 9:1. Chwilę później Jakub Tyczyński wystawia piłkę do Mateusza Smyły a ten strzałem do pustej bramki zdobywa swoją 2 bramkę w spotkaniu. W 89 min, rajd przeprowadza Mateusz Smyła i dogrywa piłkę do pustej bramki Przemkowi Zając i ustala wynik spotkania na 11:1. Podsumowując spotkanie, nasi juniorzy rozegrali chyba najlepsze spotkanie w sezonie, odgrywając się drużynie z Panek za łomot który dostali w rundzie jesiennej.