Juwenia Boczów
Juwenia Boczów Gospodarze
4 : 2
1 2P 1
3 1P 1
Favor Bobowicko
Favor Bobowicko Goście

Bramki

Juwenia Boczów
Juwenia Boczów
Juwenia Park
90'
Widzów: 50
Favor Bobowicko
Favor Bobowicko
1'
Nieznany zawodnik
87'
Nieznany zawodnik
rzut karny

Kary

Skład wyjściowy

Juwenia Boczów
Juwenia Boczów
Favor Bobowicko
Favor Bobowicko
Brak danych


Skład rezerwowy

Juwenia Boczów
Juwenia Boczów
Favor Bobowicko
Favor Bobowicko
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Juwenia Boczów
Juwenia Boczów
Imię i nazwisko
Jan Suwary Trener
Favor Bobowicko
Favor Bobowicko
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Yanus

Utworzono:

08.04.2015
Sobota 28 marca godz. 15:00 na swoim obiekcie Juwenia gości Favor Bobowicko. Mecz jeszcze dobrze się nie rozpoczął, a zapachniało Hitchcockiem. Sławny reżyser filmowy zwykł mawiać „Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć”. Mecz jeszcze dobrze się nie rozpoczął, a bramkarz Juwenii musiał wyciągać piłkę z siatki – Goście wykonywali rzut wolny z około 30 metrów od naszej bramki – piłka przelatuje wysoko na murem i odprowadzona mocno zdziwionym wzrokiem bramkarza wpada do bramki – 0:1 w 1 minucie spotkania. Rozpoczynamy od środka – piłka na prawe skrzydło – interwencja zawodnika z Bobowicka – piłka wychodzi na aut. Piłkę wrzuca Marcel – przy próbie przyjęcia faulowany jest Lesiu. Rzut wolny wykonuje Marcel – wrzutka na środek pola karnego przeciwnika – najwyżej wyskakuje najwyższy na boisku Leszczu – główka i piłka ponad bramkarzem znajduje drogę do bramki – 1:1 – to była 2 minuta spotkania. (Leszczu pewnie chciał się zrehabilitować za poprzednią akcję – dokładniej za to, że nie ma 4 metrów wzrostu i piłki nie mógł dosięgnąć) Tym razem goście rozpoczynają grę od środka – wchodzą na naszą połowę – przejmujemy piłkę – piłka na lewym skrzydle, w okolicach linii środkowej – Arek Włodarczyk posyła płaską piłkę przed szesnastkę drużyny przeciwnej do wbiegającego tam Szymona – przed Szymonem 3 obrońców Favoru – płaskie uderzenie za linii 16 metra znajduje swoja drogę do bramki – 2:1 w 3 minucie spotkania. Przez następnych 20 minut utrzymywała się wyraźna przewaga Juwenii – tylko jakoś skuteczność zawodziła. Nadchodzi 27'spotkania – na lewym skrzydle o okolicach linii środkowej przy piłce Arek Włodarczyk – precyzyjna wrzutka na linię 16 metra, pomiędzy 2 zawodników Favoru – piłkę na „klatę” przyjmuje Lesiu – piłka po raz trzeci ląduje w bramce przeciwnika - 3:1. Po tej bramce gra się trochę uspokoiła – do końca pierwszej połowy wynik się już nie zmienił. Początek 2 połowy tego spotkania przypominał ostatni kwadrans 1 połowy. Juwenia kontroluje przebieg spotkania, ale brakuje trochę szczęścia w wykończeniu akcji ofensywnych. Od czasu do czasu Goście przedostają się pod naszą bramkę, lecz jakoś szczególnego zagrożenia nie sprawiają. 62' – Favor próbuje rozpocząć akcję ofensywną, tylko, że Szymon ma inną koncepcję – przecina podanie obrońców - wpada w pole karne – sytuacja san na sam – płaski strzał piłka grzęźnie w siatce – 4:1. Pod koniec 2 połowy Hitchcock przypomina o swoim istnieniu – w 87' Juwenia traci 2 zawodników – pierwszy to Bolec, który za faul w polu karnym otrzymuje czerwoną kartkę (główny arbiter spotkania dyktuje rzut karny),- drugim jest Leszczu, który doznaje kontuzji i musi opuścić plac gry (limit zmian został wcześniej wykorzystany). Goście wykorzystują rzut karny – od 87' wynik spotkania 4:2. Pomimo przewagi 2 zawodników Goście niczego nie potrafili już zdziałać – co ciekawe, to Juwenia była bliżej zdobycia bramki (ostatnia akcja Szymona). Yanus
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości