KS Krapkowice - Piomar Tarnów-Przywory

Sędzia Łukasz Kulesa rozpoczął mecz pomiędzy KS Krapkowice a GKS Piomar Przywory punktualnie o godzinie 16:00. Trener Bartłomiej Borysewicz w porównaniu do ostatniego meczu dokonał dwóch zmian. Między słupkami Adama Cyganika zastąpił Sebastian Bohm, a w miejsce Marka Kotysza od pierwszych minut pojawił się Damian Gajowy. Pierwszą groźną akcję stowrzył Kamil Szafarczyk. Zawodnik dorzucił piłkę na nadbiegającego Michała Gąsiora, który uderzył piłkę z pół-woleja ponad bramkę. Przez pierwszy kwadrans spotkania gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. W 21 minucie Piotr Szczudrawa w okolicach 20 metra źle przyjął piłkę, którą przejął piłkarz Piomaru i nasz piłkarz musiał uciec się do faulu, po którym otrzymał czerwoną kartkę. Przez resztę meczu Krapkowiczanie grali w osłabieniu. W 24 minucie samodzielną akcją próbował pokonać bramkarza rywali Michał Gąsior, biegnąc z futbolówką przez połowę boiska i oddając niecelny strzał. W 26 minucie według intepretacji sędziego Sebasitan Bohm sfaulował piłkarza przyjezdnych i wskazał na 11 metr, lecz nasz golkiper wyczuł intencję egzekutora karnego i złapał piłkę. W 28 minucie Alan Leśniczak strzałem z rzutu wolnego ostęplował prawy słupek bramki strzeżonej przez Piotra Woźniaka. W 29 minucie Patryk Smykała, przesunięty do lini obrony, nie zdołał przerwać prostopadłego podania z głebi pola piłkarza GKS-u i nasi rywali mieli groźną akcję, której nie wykorzystali. W 42 minucie Przywory zdobyły bramkę po wyprowadzeniu dobrej akcji na 0:1. Po przerwie na placu gry zameldowali się Dawid Dahms i Marek Kotysz, którzy zmienili Alana Lesniczaka oraz Damiana Gajowego. W 48 minucie Sebastian Bohm wybił piłke pod nogi piłkarza, który bez zastanowienia uderzył w stronę bramki, lecz nieznacznie się pomylił. W 55 minucie w nieprzepisowy sposób zatrzymał kapitan rywali Piotra Sobotę i tym samym ujrzał żółty kartonik. w 60 minucie drużyna z Przywór zdobyła kolejną bramkę, piłkarza rywali nieupilnował Paweł Kostka. Chwilę później GKS Piomar idąc za ciosem zdobył trzecią bramkę i ustalił wynik spotkania. W 64 minucie Michał Gąsiora zmienił Damian Janiszyn. Ostatnia zmiana w szeregach Krapkowickiej jedenastki nastapiła w 71 minucie, Piotra Sobotę zmienił Damian Dróżdż. W 74 minucie źółtą kartkę ujrzał Patryk Smykała za faul na piłkarzu GKS-u w okolicach 20 metra. W 83 minucie Damian Dróżdż stracił piłkę, którą przejął napstnik z Piomaru , jednakże na posterunku był Sebastian Bohm. W tym meczy "żółto-niebiescy" mieli mało klarownych sytuacji. Następnym meczem rozgrywanym przez KS Krapkowice będzię derbowe starcie z MKS-em Gogolin. Mecz zostanie rozegrany w Gogolinie 18 kwietnia o godzinie 16:00.