Wysoka wygrana Darłovii

Wysoka wygrana Darłovii

Do meczu 23 kolejki rozgrywek ligowych Darłowianie przystępowali wzmocnieni powrotem do kadry Piotra Dudka, Rafała Załogi, Pawła Wojciechowskiego oraz Wojciecha Polakowskiego, który tym samym miał okazję do rozegrania pierwszego meczu w obecnych rozgrywkach. Dodatkowo trener Paweł Waleszczyk miał możliwość skorzystania z Krawczyka, którego czerwona kartka z meczu z Błękitnymi została zamieniona na żółtą, pozwalając mu na występ w sobotnim meczu.

Spotkanie znakomicie rozpoczęło się dla gospodarzy, którzy praktycznie już w pierwszej akcji wyszli na prowadzenie. Bramka padła po szybko rozegranym rzucie wolnym i dośrodkowaniu Waleszczyka, które na bramkę zamienił Zawada. W kolejnych minutach Darłowianie starali się pójść za ciosem i za sprawą Melo, mogli podwyższyć prowadzenie, ale tym razem skrzydłowy gospodarzy nie zdołał wpisać się na listę strzelców. Bliski tego był także Polakowski, który będąc sam w polu karnym zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału co zakończyło się stratą, a następnie groźną kontrą po której przyjezdni trzykrotnie uderzali na bramkę Śliwińskiego. Zawodników Pomorzanina ostatecznie zatrzymali defensorzy ofiarnie broniąc dostępu do bramki. W kolejnych minutach spotkanie miało wyrównany przebieg. Goście wykorzystując silny wiatr starali się wysoko atakować Darłowian, dodatkowo próbując uderzeń z dystansu. Żadna z tych prób nie przyniosła jednak powodzenia, głównie dzięki pewnej postawie Śliwińskiego. Drużyna Darłovii starała się wyprowadzać groźne kontry wykorzystując wysokie ustawienie linii obronnej drużyny ze Sławoborza. Dzięki takiemu nastawieniu kilkakrotnie udało się przedrzeć w pole karne rywala, ale podobnie jak przeciwnicy nie zdołali umieścić piłki w siatce.

Druga część spotkania rozpoczęła się od mocnego akcentu ze strony gospodarzy. Po kilku minutach gry i szybkiej kontrze sam przed bramkarzem znalazł się Paweł Waleszczyk. Tuż przed oddaniem strzału zdecydował się na wycofanie piłki do nadbiegającego Polakowskiego, a ten nie miał już problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Kilka minut później za kolejny faul drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną obejrzał zawodnik Pomorzanina Hamulak. Przewaga liczebna Darłowian trwała jednak tylko chwilę. W 65 minucie do szatni udał się także Wojciechowski, który na boisku pojawił się kilka minut wcześniej zastępując kontuzjowanego Dudka, by po chwili za uderzenie przeciwnika przedramieniem obejrzeć czerwoną kartkę. Gra 10 na 10 zdecydowanie lepiej wyszła gospodarzom, którzy od 70 minuty rozpoczęli punktowanie rywala. Wysoko ustawiona obrona była jak woda na młyn dla miejscowych, którzy długimi zagraniami na zawodników wychodzących do kontr z własnej połowy co kilka minut dochodzili do sytuacji bramkowych. Pięć z nich zakończyło się bramkami, a były one udziałem kolejno: Popiołka, Załogi, Łańki, Polakowskiego oraz Zawady i za każdym razem były bliźniaczo podobne do siebie. W międzyczasie przyjezdni zdołali zdobyć honorową bramkę po uderzeniu z 25 metrów, ale w tym dniu było to wszystko na co było ich stać. Ostateczny wynik nie pozostawił złudzeń, która z drużyn zasłużyła na wygraną.

Okazała wygrana z Pomorzaninem to efekt mądrej gry Darłowian w drugich 45 minutach gry w czym wydatny udział miał Wojciech Polakowski, dokładając swoją cegiełkę do każdej z bramek zdobytych w tej części gry. Różnica poziomów między drużynami z pewnością nie była, aż tak duża jak wskazuje wynik, zwłaszcza mając w pamięci pierwszą połowę spotkania, ale jednocześnie pokazuje, jak niewiele czasami potrzeba, żeby wypunktować przeciwnika. Łyżką dziegciu w beczce miodu już standardowo okazała się czerwona kartka, tym razem za bezmyślny faul Wojciechowskiego, a dodatkowo uraz Piotra Dudka, który dodatkowo komplikuje, mocno już ograniczony wybór młodzieżowców do gry.

Bramki:

1 : 0 - Zbigniew Zawada - 2 minuta (Asysta - Paweł Waleszczyk)

2 : 0 - Wojciech Polakowski - 53 minuta (Asysta - Paweł Waleszczyk)

3 : 0 - Adrian Popiołek - 70 minuta (Asysta - Wojciech Polakowski)

4 : 0 - Rafał Załoga - 75 minuta

4 : 1 - x - 85 minuta

5 : 1 - Marcin Łańko - 86 minuta (Asysta - Wojciech Polakowski)

6 : 1 - Wojciech Polakowski - 89 minuta

7 : 1 - Zbigniew Zawada - 90 minuta (Asysta - Wojciech Polakowski)

Skład Darłovii: Śliwiński (54' Cichy) - Kryszałowicz, Krawczyk, Ryfa, Szopiński - Zawada, Dudek (54' Wojciechowski), Popiołek (72 Łańko), Melo (46' Załoga) - Waleszczyk, Polakowski

Żółte kartki: Krawczyk (Darłovia) ,Bocheński Łukasz, Hamulak (Pomorzanin)

Czerwone kartki: Wojciechowski - 65 minuta (Darłovia), Hamulak - 61 minuta (Pomorzanin) - za dwie żółte kartki

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości