Wychowankowie - Kowalczuk Tomasz

Kowalczuk Tomasz – ur. 06.09.1992 r. w Darłowie – Wychowanek Darłovii, który swoje pierwsze kroki piłkarskie stawiał po okiem Wojciecha Polakowskiego. W barwach Darłowian występował w drużynach żaczków oraz trampkarzy do zakończenia sezonu 2006/2007. Od samego początku wyróżniał się techniką użytkową, przygotowaniem kondycyjnym, a przede wszystkim siłą strzału, dzięki czemu wielokrotnie wpisywał się na listę strzelców uderzeniami zza linii pola karnego, będąc zawsze jednym z najskuteczniejszych piłkarzy w zespole.

(Tomasz Kowalczuk piąty od prawej w górnym rzędzie w drużynie żaczków Darłovii Darłowo)

(Trampkarze Darłovii z Kowalczukiem w składzie - pierwszy od prawej w dolnym rzędzie)

(Darłovia - Wybrzeże Biesiekierz - Maj 2007 rok - Jeden z ostatnich występów Kowalczuka w Darłovii)

W następnym sezonie pomyślnie przeszedł testy w szkółce piłkarskiej w Szamotułach co zaowocowało występami w MSP Szamotuły do końca sezonu 2009/2010.

(Kowalczuk w jedenastce MSP Szamotuły)

W lipcu 2010 roku drużyna MSP Szamotuły grając pod szyldem reprezentacji do lat 19 zwyciężyła w prestiżowym turnieju w Cassino wygrywając z drużynami Włoch 2 : 0 oraz Francji 3 : 1 (bramka Kowalczyka)

(Kowalczuk z pucharem za 1 miejsce w turnieju w Cassino)

Po nawiązaniu współpracy Lecha Poznań z MSP Szamotuły rozpoczął występy w Młodzieżowej Ekstraklasie. W trakcie pobytu w drużynie ze stolicy Wielkopolski trenował z pierwszą drużyną uczestnicząc m.in. w obozach przygotowawczych w Turcji (luty 2011) oraz w Bawarii (lipiec 2011). Podczas tego drugiego obozu pojawił się na boisku w meczu towarzyskim z Hajdukiem Split, zastępując na boisku w 70 minucie Bartosza Ślusarskiego.

(Młodzieżowa Ekstraklasa Lecha Poznań - Kowalczuk - pierwszy od prawej w górnym rzędzie)

(Kowalczuk na treningu pierwszej drużyny Lecha Poznań)

(Kowalczuk w barwach ME Lecha Poznań)

W przerwie miedzy rozgrywkami w 2012 roku został wypożyczony do Calisii Kalisz, ogrywając się na szczeblu II-ligi.

(Kowalczuk w koszulce Calisii Kalisz)

W kolejnym sezonie na tym samym szczeblu przywdziewał barwy Chrobrego Głogów, zaliczając 30 spotkań, na 34 możliwe.

(Tomasz Kowalczuk w barwach Chrobrego Głogów)

Po rozpoczęciu kolejnego sezonu u występach w rozgrywkach Pucharu Polski zdecydował się na przejście do III-ligowego Sokoła Kleczew, w barwach których występuje do dnia dzisiejszego. W pierwszym sezonie, będąc podstawowym zawodnikiem, zajął pierwsze miejsce w grupie kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej awans do II ligi przegrywając w barażach. W kolejnym Sokół zajął II miejsce, ulegając Warcie Poznań, a w obecnym po pierwszej rundzie jego drużyna zajmuje 3 miejsce za Jarotą Jarocin oraz Warta Poznań.

(Kowalczuk w barwach Sokoła Kleczew)

W trakcie występów w zespołach młodzieżowych Kowalczuk był powoływany na konsultacje kadrowe roczników U-17, U-18 oraz U-19 dwukrotnie pojawiając się na boisku z orzełkiem na piersi podczas meczy towarzyskich z reprezentacją Norwegii w kategorii U-18

(Kowalczuk w koszulce reprezentacji podczas obozu w Opalenicy)

Kariera klubowa:

Do 2006/2007 – Darłovia Darłowo

2007/2008 – 2009/2010 – MSP Szamotuły

2010/2011 – Lech Poznań (Młodzieżowa Ekstraklasa)

2011/2012 (J) – Lech Poznań (Młodzieżowa Ekstraklasa)

2011/2012 (W) – Calisia Kalisz (II Liga)

2012/2013 – Chrobry Głogów (II Liga)

2013/2014 (J) – Chrobry Głogów (II Liga)

2013/2014 – Sokół Kleczew (III Liga)

2014/2015 – Sokół Kleczew (III Liga)

2015/2016 – Sokół Kleczew (III Liga)

Wywiad z Tomaszem Kowalczukiem (08.01.2016 r.)

Swoją przygodę z piłką rozpocząłeś w klubie ze Sportowej, występując w drużynach młodzieżowych do sezonu 2006/2007. Jak wspominasz te czasy ? Kto był twoim pierwszym trenerem i którego ze swoich szkoleniowców z Darłowa wspominasz najmilej ?

Swoje treningi w Darłovii rozpocząłem w 2002r. Moim pierwszym trenerem był Wojciech Polakowski. Na pewno bardzo miło wspominam ten okres i zawsze bardzo chętnie sięgam pamięcią w te czasy. Jeśli chodzi o szkoleniowca, którego wspominam najmilej muszę wybrać Jerzego Maciąga, dzięki któremu m.in. udało mi się przenieść do Szamotuł.

Przed rozpoczęciem sezonu 2007/08 przeniosłeś się do Szamotuł gdzie spędziłeś kolejne lata i kształtowałeś się jako piłkarz w znanej szkółce piłkarskiej. Z perspektywy czasu jak oceniasz tą decyzję ?

Przenosiny do Szamotuł były na pewno przełomowym momentem w mojej przygodzie z piłką. Moje życie zmieniło się diametralnie, ale myślę, że szybko odnalazłem się nowych warunkach. Ukształtowałem się piłkarsko i skończyłem szkołę średnią. Z perspektywy czasu, gdybym mógł cofnąć czas nie zdecydowałbym się na taki krok. Wszystko ze względu na to, że w MSP Szamotułach nie było zespołu seniorskiego. Praktycznie przez całe liceum występowałem w juniorach, gdzie moim zdaniem w pewnym momencie przestałem się rozwijać, a już wtedy potrzebowałem przeskoku do piłki seniorskiej. Na początku sezonu 2010/2011 było poważne zainteresowanie Widzewa Łódź, który awansował do Ekstraklasy i tworzył zespół Młodej Ekstraklasy, jednak kluby nie dogadały się.

Nawiązanie współpracy Lecha Poznań z MSP Szamotuły sprawiło, że w 2010 roku rozpocząłeś występy w Młodzieżowej Ekstraklasie Lecha Poznań. Czego zabrakło, aby przebić się do pierwszej drużyny z którą miałeś okazje trenować ?

Zabrakło mi chyba przede wszystkim umiejętności, a także właśnie tego doświadczenia z piłki seniorskiej. Nie byłem także do końca przygotowany mentalnie. Z drugiej strony ówczesna konkurencja na mojej pozycji w Lechu była duża: Rafał Murawski, Dima Injac, Siergiej Krivets czy Tomasz Bandrowski to wtedy obecni lub byli reprezentanci swoich krajów.

1. Co sprawiło, że w 2012 roku zdecydowałeś się na występy w drużynie Chrobrych Głogów ?

To było po moim okresie wypożyczenia z Lecha do Calisii Kalisz, z którą spadłem z II ligi, zależało mi na tym, żeby pozostać na tym poziomie rozgrywkowym, otrzymałem najlepszą ofertę klubu z Głogowa i się na nią zdecydowałem.

Rok później pomimo rozpoczęcia sezonu w Głogowie zdecydowałeś się na występy w III-ligowym Sokole Kleczew ? Co sprawiło, że odszedłeś z drużyny, która w niedługim czasie wywalczyła awans do I-ligi, a sam występowałeś w pierwszym składzie ?

Powód jest prosty. W związku ze skończeniem statusu młodzieżowca miałem małe szanse, żeby pojawiać się na boisku. Sezon zacząłem w podstawowym składzie, ale PP gdzie nie obowiązują zasady o młodzieżowcach. Zespół Chrobrego był wtedy naprawdę mocny, dodatkowo świetnie wszedł w sezon, więc istniała możliwość, że w ogóle w tej rundzie nie pojawie się już na boisku. W końcówce okienka transferowego pojawiła się propozycja z Kleczewa i musiałem szybko podjąć decyzję.

W II lidze występowałeś najpierw w Calisii Kalisz, a następnie w Chrobrym Głogów. Jak porównasz poziom III-ligi w której aktualnie występujesz do poziomu II-ligi?

Trzeba jasno powiedzieć, że różnica jest spora. II liga to jednak szczebel centralny obejmujący teraz całą Polskę. Kluby grające na tym poziomie są w większości profesjonalne, a to chyba największa różnica.

Jak oceniasz drużynę z Kleczewa, w której aktualnie występujesz ? Jakie macie cele na obecny sezon ?

Moim zdaniem jest to naprawdę solidna drużyna. Klub jest bardzo dobrze zorganizowany i poukładany pod każdym względem. Ciągle znajduje się w czołówce swojej grupy. Celem na ten sezon jest przede wszystkim utrzymanie, przy planowanej reorganizacji. Jednak moim zdaniem przy odrobinie szczęścia możemy pokusić się o awans.

Jak oceniasz swoją dotychczasową karierę z perspektywy czasu ? Jakie masz plany na kolejne lata gry?

Na pewno czuje spory nie dosyt, w pewnym momencie byłem blisko piłki na najwyższym poziomie w naszym kraju. Patrząc z drugiej strony cieszę się, że dzięki piłce poznałem bardzo wielu ludzi, przeżyłem wiele fajnych chwil, zwiedziłem trochę świata i tego nikt mi nie zabierze. Moje cele na najbliższe lata to oczywiście powrót na jak najwyższy poziom. Jeśli się to nie uda to chciałbym czerpać radość z gry dopóki zdrowie pozwoli.