KS Skibno - Darłovia II Darłowo 3 : 1

KS Skibno - Darłovia II Darłowo 3 : 1

KS Skibno - Darłovia II Darłowo 3 : 1 ( 2 : 0 )

Pierwszym rywalem drużyny rezerw Darłovii w sezonie 2022/2023 była zespół KS Skibno. Biorąc pod uwagę fakt, że w poprzednim sezonie wysoko pokonali u siebie Darłowian (6 : 0) i finalnie zakończyli rozgrywki pozycję wyżej wydawało się, że to gospodarze będą faworytem tego spotkania. Tym bardziej, że zespół prowadzony przez Artura Maciąga nie zaliczył udanego okresu przygotowawczego, opartego w głównej mierze na grach sparingowych. Co ważniejsze w drużynie gości, ze względu na absencje Morawskiego i Śliwińskiego, zabrakło nominalnego bramkarza, w wyniku czego w bramce pojawił się Szopiński.

Początek spotkania należał zdecydowanie do gospodarzy, którzy długimi zagraniami starali się przedostać w pole karne Darłowian. Już kilka minut po rozpoczęciu gry przyniosło im to powodzenie, a sytuację sam na sam z Szopińskim spokojnie wykorzystał Baranowicz. Przyjezdni nie wyciągnęli wniosków ze swoich błędów w defensywie i kilka minut później piłkarze KS Skibno ponownie doprowadzili do sytuacji sam na sam z bramkarzem. Tym razem przed okazją do trafienia stanął Dominkiewicz i płaskim uderzeniem trafił do bramki. Dwubramkowe prowadzenie sprawiło, że miejscowi powoli oddawali pole gry Darłowianom, a ci za sprawą Kalinowskiego oraz Siarneckiego, próbowali zmniejszyć straty. Niestety bez powodzenia. Goście przez pozostałe minuty pierwszej części gry starali się zdobyć kontaktową bramkę, ale największy problem mieli z finalizowaniem akcji już w polu karnym. To też powodowało, że brakowało klarownych okazji do trafienia. Gospodarze w tym czasie próbowali grać konsekwentnie, często uruchamiając swoich skrzydłowych i kilka razy zdołali jeszcze poważnie zagrozić przeciwnikowi, ale tym razem brakowało im precyzji aby ponownie ulokować piłkę w bramce.

Druga część meczu od początku miała bardzo wyrównany przebieg. Drużyny w dalszym ciągu dążyły do bramkowych zdobyczy, ale większość z akcji była skutecznie powstrzymywana przez obrońców, bądź też czujnie spisywali się bramkarze. Piłka znalazła drogę do bramki dopiero w 80 minucie gry. Darłowianie stracili piłkę tuż przed polem karnym, co skwapliwie wykorzystali piłkarze ze Skibna i po zagraniu pomiędzy obrońców sam na sam z bramkarzem wyszedł Sobolewski i podobnie jak jego partnerzy w pierwszej połowie spokojnie wykorzystał dogodną okazję. Chwilę później za drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną boisko musiał opuścił Piotr Piołunkowski, a przyjezdnym przyszło kończyć mecz grając w osłabieniu. Pomimo tego ambitnie walczyli o honorowe trafienie, a ich postawa została nagrodzona bramką już w doliczonym czasie gry. Najpierw po rzucie rożnym jeden z zawodników gospodarzy zagrał ręką w polu karnym, a po chwili pewnie jedenastkę na bramkę zamienił Piotr Dudek ustalając końcowy wynik meczu.

Końcowe rozstrzygnięcie pokazuje, że Darłowian czeka sporo pracy, aby wrócić do punktowania chociażby na poziomie z poprzedniego sezonu. Ambitna postawa to jednak zbyt mało, aby liczyć na korzystne końcowe rozstrzygnięcie. Gościom w tym meczu zabrakło zdecydowania w finalizowaniu akcji, co spowodowało, że o ile akcje były dobrze budowane do granicy pola karnego, to jednak w bezpośrednim zagrożeniu nie potrafili wypracować sobie okazji, które przyniosłyby im powodzenie. Szansa na kolejne punkty w kolejną niedzielę o g. 12:00, a rywalem Mechanik II Bobolice / Iskra Kłanino.

Bramki:

1 : 0 - Baranowicz - 3 minuta

2 : 0 - Dominkiewicz - 9 minuta

3 : 0 - Sobolewski - 80 minuta

3 : 1 - Dudek - 90 + 1 minuta - rzut karny

Skład Darłovii: Szopiński - Prędki, Głuszek (63' Wierszel), Piołunkowski, Bednarczyk - Kalinowski, Siarnecki (83' Maciąg), Dudek, Mikhailenko - Wyrosławski, Czarnuch

Czerowna kartka: Piołunkowski - 81 minuta (za dwie żółte kartki)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości