Spotkanie było rozgrywane na bardzo grząskiej murawie dlatego wielkie brawa dla obu drużyn za ten mecz. Ciężkie warunki nie przeszkodziły dwóm drużynom z Konstancina rozegrać ładnego dla oka oraz emocjonującego spotkania. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana i obie drużyna stwarzały sobie sytuacje do strzelenia bramki. Drużyna Kosy wykorzystała zamieszanie pod nasza bramką i wyszła na prowadzenie. Po stracie bramki nasi zawodnicy wogóle sie tym nie przejeli i od razu swoją dobrą grą dążyli do strzelenia pierwszej bramki. Po jednej z akcji Mateusz Kanclerski oddał strzał w słupek i natychmiast dobiegł do niej Tymek Dobień i skierował piłke do bramki nad leżącym bramkarzem. Pierwsza połowa zakończyła sie remisem. W drugiej połowie nasza drużyna stworzyła sobie więcej sytuacji do strzelenia bramek. Bardzo dobrym podaniem prostopadłym do Mateusza Kanclerskiego popisał sie Tymek. Mati wygrywając pojedynek 1x1z obrońcom wyszedł sam na sam z bramkarzem i strzelił bramkę na 1-2. Chłopcy wykazali sie w tym meczu wielką chęcią do gry. Po kolejnym prostopadłym podaniu Tymka, Bartek Szewczyk strzelił bramkę na 1-3. Wynik do końca meczu sie nie zmienił. Na pochwałe zasługuje cała drużyna. Gra w całym meczu, zaangażowanie i ambicja każdego zawodnika zasługuje na brawa.
Wielkie brawa również dla naszych kibiców pokazali przez cała rundę swiętna organizację. W każdym meczu pomagali i wspierali drużynę.