Mecz ten zaliczyć należy do kolejnego trudnego spotkania. Drużyna Błękitnych Owińska jest wymagającym zespołem posiadających szybkich i walecznych zawodników. Pokazały to pierwsze minuty spotkania, gdzie w szeregach Chrobrego zaczął panować chaos. Jak zwykle wiele niecelnych podań, brak zaangażowania niektórych zawodników Chrobrego, skutkowało kilkoma groźnymi akcjami Błękitnych. Jednakże nowy bramkarz Chrobrego nie dał się zaskoczyć. Linia obrony drużyny z Poznania jak zawsze stanęła na wysokości zadania i czując za plecami wsparcie swojego nowego bramkarza z minuty na minutę zaczynała się rozkręcać, wyprowadzając coraz to bardziej niebezpieczne dla przeciwnika akcje. Z upływającym czasem chaotycznie grająca linia pomocy zaczęła coraz to dokładniej dogrywać piłkę w wyniku czego drużyna dwukrotnie wypracowała wręcz 200% sytuacje bramkowe, niestety nie wykorzystane przez strzelających zawodników, którym to zabrakło przysłowiowej "zimnej krwi".
Ogółem mecz należy zaliczyć do bardzo wyrównanych, dlatego też zasłużenie dla obu drużyn zakończył się bezbramkowym remisem.