Relacja
W dzień matki chłopakom z APD przyszło zmierzyć się w 10 kolejce ligi mistrzowskiej Młodzik D2 z drużyną Unii Swarzędz. W pierwszej połowie po bardzo dużej przewadze nie udało strzelić się nam gola. W drugiej połowie po niespodziewanej wrzutce w pole karne nie szczęśliwie paradował nasz bramkarz i Krzysztof Ratajczak strzelił gola samobójczego.Jednak to nie podcięło skrzydeł naszym chłopakom. Chłopacy przed meczem zaprosili swoje mamy i wręczyli im róże.Było widać na boisku wielką chęć wygrania. Po bardzo ładnej grze chłopacy kilkukrotnie nie mogli pokonać bramkarza gości. W końcu 10 minut przed końcem bramkarz Unii źle wybił piłkę, która trafiła prosto pod nogi Nikodema Dziewiatowskiego, który minął obrońcę i bramkarza następnie wpakował piłkę do pustej bramki.Na 4 minuty do końca spotkania wszyscy wierzyli w zwycięstwo APD i Oskar Kaczorowski po pięknym odbiorze zabrał się z piłką w pole karne i uderzeniem po ziemi w długi róg pokonał bramkarza i tym samym ustalając wynik 2:1 Dla Akademii Piłkarskiej Dębiec. Brawo chłopacy za wielkie serce na boisku i walkę do końca APD jest z Was dumne!!! dziękujemy rodzicom i sympatykom za wspaniały doping!!! Już w niedziele gramy kolejny mecz tym razem na wyjeździe z NAP Nowy Tomyśl trzymajcie za nas kciuki!