Chemik II Police
Chemik II Police Gospodarze
0 : 5
0 2P 2
0 1P 3
Gwardia Koszalin
Gwardia Koszalin Goście

Bramki

Chemik II Police
Chemik II Police
Police, ul Piaskowa
70'
Widzów:
Gwardia Koszalin
Gwardia Koszalin

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Chemik II Police
Chemik II Police
Brak danych
Gwardia Koszalin
Gwardia Koszalin


Skład rezerwowy

Chemik II Police
Chemik II Police
Brak dodanych rezerwowych
Gwardia Koszalin
Gwardia Koszalin

Sztab szkoleniowy

Chemik II Police
Chemik II Police
Brak zawodników
Gwardia Koszalin
Gwardia Koszalin
Imię i nazwisko
Karol Izmajłowicz Trener

Relacja z meczu

Autor:

Karol Izmajłowicz

Utworzono:

21.09.2015

Piękny mecz i kolejne zwycięstwo zaliczyliśmy w Wojewódzkiej Lidze Trampkarzy Starszych. W sobotnie południe ograliśmy na wyjeździe Chemik Police 0:5.
Przyjechaliśmy na miejsce zdecydowanie spóźnieni. W Szczecinie napotkaliśmy na ogromne korki ze względu na odbywający się tam I PZU Maraton. W związku z tym byliśmy na boisku w Policach dopiero 30 minut przed meczem. Myśleliśmy, że gospodarze wyczują nasze problemy i rzucą się z atakami od 1 minuty. Tak się jednak nie stało. Miejscowi zaczęli bardzo spokojnie rozgrywając piłkę od bramkarza, poprzez obronę, nie kwapiąc się do podejścia na naszą połowę. Na sygnał trenera ruszyliśmy więc do wysokiego pressingu co przyniosło bardzo szybko efekt w postaci dwóch bramek. Najpierw w 6 minucie po zagraniu Dominika Szukiełowicza do bramki trafia Adrian Cybula. Już dwie minuty później na strzał decyduje się Mateusz Wojcieszak, lecz piłka odbija się od słupka a najszybciej dobiega do niej Dominik Szukiełowicz i mamy 0:2. Drużyna Chemika zupełnie się podłamała i nie potrafiła nam zagrozić. Próbowali gry prostymi sposobami kierując dłuższe podania do bardzo silnego i szybkiego napastnika. Został on jednak umiejętnie zdetronizowany przez naszych środkowych obrońców Oskara Bajtka i Michała Machałę wspieranych przez defensywnego pomocnika Karola Florkiewicza. W 20 minucie przepiękną bramkę po zespołowej akcji zdobywa Bartosz Kaźmierczak. Po kilku podaniach futbolówkę na lewe skrzydło zagrał Gabriel Krasowski. W pełnym biegu przyjął ją "Kazik" wchodząc w linię biegu kryjącego go obrońcy a następnie mierzonym technicznym strzałem zmieścił piłkę przy słupku.
Druga część gry wyglądała podobnie. Kontrolowaliśmy mecz pod każdym względem nie pozwalając na wiele gospodarzom. W tym okresie udało nam się zdobyć jeszcze dwie bramki choć okazji było dużo więcej. W 50 minucie meczu po bardzo ładnym zagraniu na prawe skrzydło Karola Florkiewicza rajd przeprowadził Tomasz Śmiech i dośrodkował w pole karne. Tam dobrze odnalazł się Dominik Szukiełowicz i zdobył swojego drugiego gola. Na minutę przed końcem wynik ustalił Hubert Wojciechowski, który po dośrodkowaniu z lewej strony od Gabriela Szygenda umiejętnie przyłożył głowę i zmylił bramkarza Chemika.
Po pięciu meczach zdobyliśmy komplet punktów i najważniejsze, że przy tych zwycięstwach nie było żadnego przypadku, bo gramy na prawdę ładną piłkę.
W kolejnym spotkaniu zmierzymy się na własnym boisku z Salosem Szczecin i będziemy się starali podtrzymać dobrą passę.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości