Garbarnia Leszno Górne - Zorza Brzeźnica


Garbarnia Leszno Górne
Garbarnia Leszno Górne Gospodarze
2 : 3
1 2P 1
1 1P 2
Zorza Brzeźnica
Zorza Brzeźnica Goście

Bramki

Garbarnia Leszno Górne
Garbarnia Leszno Górne
Leszno Górne
90'
Widzów:
Zorza Brzeźnica
Zorza Brzeźnica

Kary

Garbarnia Leszno Górne
Garbarnia Leszno Górne
Zorza Brzeźnica
Zorza Brzeźnica

Skład wyjściowy

Garbarnia Leszno Górne
Garbarnia Leszno Górne
Zorza Brzeźnica
Zorza Brzeźnica


Skład rezerwowy

Garbarnia Leszno Górne
Garbarnia Leszno Górne
Zorza Brzeźnica
Zorza Brzeźnica
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Garbarnia Leszno Górne
Garbarnia Leszno Górne
Imię i nazwisko
Ryszard Wróblewski Trener
Zorza Brzeźnica
Zorza Brzeźnica
Imię i nazwisko
Paweł Najdek Trener

Relacja z meczu

Autor:

Izabela Bendiuł

Utworzono:

15.09.2015

W 3 kolejce wybraliśmy się do dalekiego Leszna Górnego na mecz ligowy który wskazywał przed pierwszym gwizdkiem jednego faworyta. W tej roli oczywiście była drużyna gospodarzy, która na wiosnę zeszłego sezonu wygrała z nasza ekipą 6:2. Na dodatek zawodnicy Zorzy przyjechali w mocno okrojonym składzie, nie mając nawet podstawowej jedenastki. Pierwszy gwizdek głównego arbitra spotkania, pana Mirosława Adamczyka, nie wskazywał na tak duże emocje w tym spotkaniu. Już w szóstej minucie spotkania, po stałym fragmencie gry, drużyna przyjezdnych niespodziewanie wyszła na prowadzenie, a pierwszy na listę strzelców wpisał się nasz zawodnik - Piotr Chabiniak. Nie minęło 20 minut, a goście mieli kolejny stały fragment gry, po którym strzałem głową zamienił go na bramkę Krystian Tylk i goście cieszyli sie z podwójnego prowadzenia, co było lekkim szokiem dla piłkarzy Garbarni, którzy byli pewni swego widząc rywala osłabionego tak mocno. Jednak po 30 minutach do głosu zaczęli dochodzić zawodnicy Leszna, grając odważnie i pewnie, wymieniając szereg podań miedzy sobą i dzięki temu w 35 minucie zawodnik gospodarzy Andrzej Augustyniak strzelił gola kontaktowego. Jednak zawodnicy Zorzy przetrzymali ten okres gry i sędzia zakończył pierwszą połowę zaskakującym wynikiem 2:1 dla Brzeźnicy. Druga połowa meczu zaczęła sie od szaleńczej kontry gości, która przyniosła trzeciego gola, a kolejnym zdobywcą bramki okazał się Robert Chabiniak. Gospodarze wzięli się ostro do roboty, aby odrobić podwójne prowadzenie drużyny gości. Natomiast w naszej defensywie świetnie spisywała sie czwórka: Mateusz Surowy, Tomasz Stefanko, Dariusz Śleżuk i Arkadiusz Irski. Ten ostatni zasługuje na duże słowa uznania, który pod nieobecność naszego kapitana, jak reżyser pokierował naszą obroną. W 70 minucie Leszno doszło do głosu i zmniejszyło prowadzenie gości do jednego gola. Wynik od tej minuty przysparzał wszystkim wiele nerwów, na domiar złego w 90 minucie drużyna Zorzy kończyła mecz w dziesięciu po drugiej żółtej kartce dla Mateusza Surowego. Całe szczęście wynik już nie uległ zmianie i Zorza pokonała Garbarnię 3:2 na ich własnym terenie. Na pochwałę zasługują wszyscy zawodnicy, którzy oddali serce i zdrowie na murawie oraz trener którzy przez cale 90 minut żył spotkaniem, pokrzykiwał i podpowiadał naszym piłkarzom. Cała drużyna włożyła nie 100%, a 200% zaangażowania. Oby takich meczów było jak najwięcej!

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości