Jeaaa!!! Jest zwycięstwo!
Panowie, dzięki za dobry mecz. Może tym razem nie było wirtuozerii, jak to podsumował Daniel, może gra nie była widowiskowa ale......... są 3 punkty. W końcu zagraliśmy z "głową na karku". Pokazaliśmy się jako doświadczona drużyna z konsekwencją w obronie i niezłym wyprowadzaniem piłki na przody. Fakt, brak skuteczności w dalszym ciągu jest widoczny, sporo dość łatwych strat i niedokładności, jednak wygrywając z takim rywalem okoliczności odchodzą w cień wyniku. Czego nie udało się zrobić w zeszłym sezonie, udało się w obecnym. Canea pokonana!
Dzięki jeszcze raz za zaangażowanie i walkę do końca:)