Victoria Zawonia
Victoria Zawonia Gospodarze
3 : 2
3 2P 2
0 1P 0
Iskra Pasikurowice
Iskra Pasikurowice Goście

Bramki

Victoria Zawonia
Victoria Zawonia
90'
Widzów:
Iskra Pasikurowice
Iskra Pasikurowice
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Victoria Zawonia
Victoria Zawonia
Iskra Pasikurowice
Iskra Pasikurowice
Brak danych


Skład rezerwowy

Victoria Zawonia
Victoria Zawonia
Numer Imię i nazwisko
12
Rafał Gorgoń
roster.substituted.change 30'
10
Wojtek Woźniak
roster.substituted.change 60'
Iskra Pasikurowice
Iskra Pasikurowice
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Victoria Zawonia
Victoria Zawonia
Brak zawodników
Iskra Pasikurowice
Iskra Pasikurowice
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Gall Anonim

Utworzono:

23.02.2015

Kolejnym rywalem Victorii był spadkowicz z okręgówki Iskra Pasikurowice, która w tym sezonie nie zdobyła jeszcze punktu. Braki w kadrze jakie miały miejsce przed tym spotkaniem, nie przyczyniły się w znaczącym stopniu do słabszej gry. Trzeba przyznać, że obrońcy w składzie Kmieć, Wawszczyk, Gajdało, Wawszczyk na wysokim poziomie rozegrali całe spotkanie, uniemożliwiając przeciwnikowi na konstruowanie akcji. Prowadzenie gospodarzom dał Gorgoń, który wszedł na boisko w 20 minucie i po zaledwie kilkunastu minutach strzelił swoją debiutancką bramkę. Dostał podanie ze środka pola,. wyszedł na czystą sytuacje i pozbawił bramkarza szans na dobrą interwencję, strzelając piłkę w dalszy słupek bramki. Odpowiedź Iskry była błyskawiczna. Szybki kontratak lewą stroną, dogranie do napastnika w pole karne i mocny strzał przy słupku. Gra była wyrównana, jednak więcej roboty miał bramkarz gości. W 45 minucie musiał po raz drugi sięgać do bramki po piłkę. Po zamieszaniu w polu karnym, w najlepszej sytuacji był Wiatr, oddał strzał, po którym piłka odbiła się jeszcze od jednego obrońcy i trafiła do siatki. Na drugiego gola ze strony goście po raz kolejny nie trzeba było długo czekać. Euforie w ekipie Zawonii zakończył jeden z pomocników. Strzelił piłkę z 30 metrów, która zrobiła kozioł i wpadła za kołnierz bramkarzowi. Początek drugiej połowy to zdecydowanie lepsza gra Victorii. Kilka razy stworzyli zagrożenie pod bramką Iskry i w 55 minucie udało wywalczyć się rzut rożny. Gajdało wstrzelił piłkę w pole karne, ta przeszła wszystkich obrońców i trafiła pod nogę Wawszczyka, który uderzył z powietrza i dał ponowne prowadzenie gospodarzom. Napór na bramkę rywali trwał jeszcze jakiś czas, ale końcówkę meczu zdominowali już przeciwnicy. Starali się wyrównać jednak defensywa nie popełniła żadnego błędu, a mecz zakończył się zwycięstwem Victorii. Na kolejny mecz zapraszamy do Godzieszowej, tym razem w sobote o godzinie 17.00.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości